Izrael kojarzy się z Ziemią Świętą i, niestety, z konfliktem zbrojnym w Gazie. Jeśli ktoś się wybiera do Izraela, to głównie z myślą o pielgrzymce do miejsc znanych z Pisma Świętego. Mimo wieloletniego konfliktu, kraj jest bezpieczny i ma wiele do zaoferowania turystom. Jednym z najpiękniejszych miast, które trzeba odwiedzić, jest
Hajfa
Słynie na cały świat z Ogrodów Bahá’i, nazywanych Wiszącymi Ogrodami. Mają formę tarasów, znajdują się na zboczu góry Karmel. Rozciągają się na kilometr, ich najwyższy punkt znajduje się na wysokości 250 m n.p.m. Są odzwierciedleniem idei Bahá’i. Panuje tu niezwykła harmonia, cisza i atmosfera kontemplacji. Aby w pełni cieszyć się pięknem miejsca, najlepiej przyjść tu z samego rana, gdy złociste promienie porannego słońca sączą się przez gałęzie drzew i oświetlają kwiatowe kompozycje. Ogrody zostały zaprojektowane przez kanadyjskiego architekta Fariboro Sahbie, na wzór klasycznych ogrodów francuskich. Mają tworzyć drogę prowadzącą do znajdującego się w środkowej części Mauzoleum Bába. Jego wysoka na 11 metrów kopuła błyszczy złotym blaskiem z daleka. To największa ozdoba świątyni, w której pochowany jest Báb. Był on perskim kupcem, uważano go za posłańca Bożego i zwiastuna Bahá’u’lláha. W roku 1850 został rozstrzelany publicznie w Tabrizie za głoszone idee. Przez 60 kolejnych lat wyznawcy bahaizmu ukrywali jego ciało, by w roku 1909 przenieść je do Izraela i pochować właśnie w tym miejscu. Ogrody Bahá’i, wraz z zespołem zabytków w Akka, wpisane są na listę światowego dziedzictwa UNESCO.
Akka
położona jest 16 km na północ od Hajfy. Jest to miasto, które urzeka i sprawia, że chce się poznać jego wszelkie tajemnice – i te odległe historyczne, i te współczesne. Akka jest jednym ze starożytnych miast portowych, którego historia sięga epoki brązu! Stare miasto położone jest na niewielkim półwyspie, którego długość i szerokość wynoszą około 400 m. Na wschód od miasta wznoszą się wzgórza Zachodniej Galilei, od strony morza Akka otoczona jest murem z okresu osmańskiego. Centralne miejsce wśród fortyfikacji zajmuje Cytadela Krzyżowców. To właśnie ona jest najcenniejszym zabytkiem miasta. Inną atrakcją jest lokalny targ, przypominający marokańskie suki.
Akka ma jeszcze dwie inne, wymiennie używane nazwy: Akra i Akko. Wśród wielu, mniej lub bardziej naukowych tłumaczeń etymologii nazwy miasta, jednym z najciekawszych jest to odnoszące się do mitologii greckiej. Herakles zatrzymał się tu podczas swojej podróży i w zatoce odnalazł lecznicze rośliny. To dlatego nazwa miasta pochodzi od greckiego aka, czyli leczenie. Mitologia nie mówi, jakie zioła odnalazł Herakles, jednak można przypuszczać, że był wśród nich popularny w tym regionie granatowiec. Na każdej uliczce stoi przynajmniej jeden sprzedawca świeżo wyciskanego soku z owoców, także z granatów. Miejscowi piją ten sok, miksując go z korzeniem imbiru. Granat jest także w Akka powszechnie występującym motywem dekoracyjnym. Pojawia się w formie rzeźb zdobiących ronda ulic, jako motyw mozaik lub na obrazach sprzedawanych na lokalnym targu.
Granaty na Bliskim Wschodzie
uprawiane są od kilku tysięcy lat. Na terenie starożytnych ruin Gezer (między Jerozolimą a Jafą) oraz w jaskiniach nad Morzem Martwym odkryto zasuszone owoce z 1650 roku przed Chrystusem! Nie powinno więc dziwić, że w Biblii granat wymieniony jest ponad 30 razy. Znajduje się wśród siedmiu najważniejszych roślin Ziemi Obiecanej. Ma też wielkie znaczenie symboliczne – zarówno w judaizmie, jak i w chrześcijaństwie. U Żydów granat symbolizuje wierność pierwszym pięciu księgom Biblii, czyli Torze. Dla chrześcijan owoc jest symbolem wiecznego życia i płodności. Niektórzy znawcy Biblii twierdzą nawet, że to właśnie granat, a nie jabłko, było zakazanym owocem z Drzewa Poznania Dobrego i Złego. Duchowni przedstawiciele obu wyznań często ubierają szaty ozdobione motywem splątanych gałązek granatowca, z kwiatami i owocami. Owoc granatu pojawia się także w mitologii greckiej i rzymskiej.
Granatowiec właściwy
Punica granatum jest krzewem z rodziny krwawnicowatych Lythraceae. W naturalnej medycynie i kosmetologii wykorzystuje się głównie jego owoce. Zgodnie z klasyfikacją botaniczną, owoce granatu to jagody (tak jak arbuz, winogrono czy pomidor…). Pokryty twardą skórzastą łupiną, owoc granatu skrywa w sobie od 400 do 700 tępograniastych nasion. Każde obrośnięte jest osnówką (epimacjum lub arylus), mającą zwykle rubinowy kolor. Czasami może mieć ona kolor różowy lub żółty. Tę część owocu najbardziej lubimy i cenimy za lecznicze właściwości. Osnówki są soczyste i mają galaretowatą konsystencję. Z nich po wyciśnięciu otrzymuje się sok, a potem syrop zwany grenadyną, bez którego nie byłoby mowy o jednym z najbardziej znanych na świecie drinków, czyli tequila sunrise. W wielu kuchniach świata granaty wykorzystywane są w codziennej kuchni. W Indiach i Pakistanie suszone i sproszkowane owoce, nazywane anardana, stosowane są jako przyprawa i dodawane do dań z curry. W Turcji z soku z granatów robi się sos nazywany nar ekşisi, którym doprawia się sałatki lub marynuje mięsa. W Polsce picie soku z granatu i jedzenie owoców nie jest zbyt popularne. Szkoda, ponieważ ten słodkocierpki owoc jest dobroczynny dla naszego organizmu. Pierwsze wzmianki o medycznym zastosowaniu granatów pochodzą z papirusa Ebersa (około 1550 p.n.e.), według którego Egipcjanie traktowali granat jako remedium na tasiemce i inne infekcje.
Bogactwo składników
Niezwykłe właściwości granat zawdzięcza bogatemu składowi chemicznemu. Najwięcej jest w nim węglowodanów, cukrów i błonnika. 100 g owocu to 12% dziennego zapotrzebowania na witaminę C, 16% na witaminę K i 10% na kwas foliowy (witamina B9). Granat jest bogaty w witaminy z grupy B (B1, B2, B3, B5, B6), cholinę, witaminę E, a także minerały: mangan, fosfor, potas, cynk, magnez, sód, żelazo i wapń. Sok z granatu jest najbogatszy w polifenole, w tym taniny nazywane punicalaginami, oraz w antocyjany, którym zawdzięcza swój rubinowy kolor. Wśród antocyjanów wymieńmy delfinidyny, cyjanidyny i glikozyd pelargonidynę. Im owoc jest bardziej dojrzały, tym zawartość antocyjanów jest większa, a kolor bardziej intensywny. Pijąc sok i jedząc owoce, trzeba uważać, by się nie poplamić, ponieważ barwnik jest trudny do usunięcia. Taniny mają właściwości ściągające i przeciwzapalne na stany zapalne skóry i błon śluzowych. Systematyczne jedzenie granatów wpływa na redukcję odkładania się blaszek miażdżycowych w naczyniach krwionośnych, obniżenie ciśnienia i zmniejszenie agregacji płytek krwi. Spowalnia postęp demencji wywołanej Alzheimerem i wpływa leczniczo na zapalenie stawów.
Afrodyzjak
Owoc granatu jest szczególnie polecany mężczyznom. Poprzez zwiększenie ukrwienia, wpływa na poprawę erekcji. Nie bez powodu w mitologii greckiej granat był symbolem płodności i życia rodzinnego, a w Chinach uważany jest za afrodyzjak.
Właściwości
Skórka z owoców, ze względu na trzy razy większą zawartość tanin niż w osnówce, często jest suszona i wykorzystywana w różnych preparatach. Ma działanie przeciwbiegunkowe, przeciwwrzodowe i przeciwpróchnicze. Pomaga w leczeniu stanów zapalnych gardła.
Dawniej w wielu krajach na Bliskim Wschodzie i wokół basenu Morza Śródziemnego, a także w medycynie azjatyckiej, korę z drzew granatowca wykorzystywano do pozbywania się pasożytów. Obecnie tę metodę wykorzystuje się w weterynarii. Jak wykazały współczesne badania, kora zawiera peletierynę i izopeletryninę, które zaburzają przewodnictwo nerwowo- mięśniowe pasożytów, przez co tracą one zdolność przyczepiania się do ścian przewodu pokarmowego.
Liście natomiast mogą być wykorzystywane do leczenia infekcji bakteryjnych przewodu pokarmowego. Napar z kwiatów i liści leczy stany zapalne skóry i błon śluzowych. A napar z samych kwiatów granatowca ma działanie przeciwzapalne oraz przeciwbiegunkowe. Może być stosowany do leczenia nieżytów żołądka oraz biegunki. Napar z kwiatów doskonale sprawdza się także do okładów w stanach zapalnych spojówek i powiek. Ogranicza nadmierne łzawienie oczu.
Szukając informacji na temat pożytków z systematycznego picia soku z granatów, można trafić na badania udowadniające, że obniża on skurczowe ciśnienie krwi. Osoby, które leczą się farmakologicznie na choroby układu krążenia, nim zaczną pić większe ilości soku z granatów lub jeść owoce, powinny to skonsultować z lekarzem. Chodzi o możliwe interakcje z lekami. Dodatkowo świeży sok gasi pragnienie, ochronnie działa na komórki nerwowe i naczynia krwionośne (zapobiegając zmianom zwyrodnieniowym ścian naczyń), ponadto wpływa krwiotwórczo. Granat właściwy gromadzi dużo boru, zarówno w owocach, jak i korze i liściach.
Już Kleopatra
wiedziała, że owoce granatu mają nie tylko właściwości zdrowotne, ale i upiększające. Codzienne picie soku z granatów wpływa na spowolnienie procesów starzenia i zapobiega utracie wody z komórek skóry. Głównie ze względu na silne właściwości antyoksydacyjne, dzięki którym niszczone są wolne rodniki. Do produkcji kosmetyków stosuje się zarówno skórkę, korę, wyciąg z owoców, kwiaty, jak i sproszkowane pestki oraz wytwarzany z nich olej.
Kosmetyki z ekstraktem z granatów (zawiera charakterystyczny tylko dla tych owoców kwas punikowy) regenerują skórę, wypłycają drobne zmarszczki, poprawiają ukrwienie i pozytywnie wpływają na koloryt. Ze względu na pokaźną zawartość kwasu linolowego, mają one także wpływ na nawilżenie skóry. Zaleca się je osobom z cerą dojrzałą, zniszczoną, suchą i podrażnioną. Także na problemy z łuszczycą, egzemą i trądzikiem różowatym (działanie bakteriobójcze, przeciwzapalne i przeciwobrzękowe). Ze względu na znaczny wpływ na zmniejszenie opuchlizny, olej z pestek granatu polecany jest osobom cierpiącym na worki pod oczami. Można go też wykorzystywać jako remedium na oparzenia słoneczne oraz jako naturalny filtr UV.
* * *
Na koniec jeszcze kilka innych zastosowań granatowca. Wykorzystywano je także do pozyskiwania punicyny (antocyjanu), której używano jako barwnika do tkanin. Z kory robiono czarną farbę. Zarówno korę, liście, jak i drewno z granatowców stosowano do garbowania najdelikatniejszych skór, tzw. safian, które później wykorzystywano do oprawiania książek. Liście granatowca mają też zastosowanie w dietetyce, gdyż redukują wewnątrzjelitowe wchłanianie tłuszczy. Jeśli więc wciąż zastanawiacie się, czy warto sięgnąć w sklepie po owoce granatu lub po sok, to mam nadzieję, że po przeczytaniu tego artykułu pozbędziecie się jakichkolwiek wątpliwości. Wybierajmy jednak sok 100%, bez dodatku cukru, lub owoce z upraw ekologicznych.