Mówią, że do Jerozolimy się nie przyjeżdża. Do Jerozolimy człowiek się wznosi. Jest w tym spostrzeżeniu i piękna metafora, i prawda realna. Jerozolima leży bowiem na południowym krańcu płaskowyżu, położonego między Wzgórzami Jerozolimskimi. Ze wszystkich stron otaczają ją doliny: Cedron, Hinnom, Tyropeon. Nim rozpocznie się zwiedzanie, warto spojrzeć na Jerozolimę ze Wzgórza Oliwnego. Stamtąd można zobaczyć jej położenie i ogrom, a dzięki temu zrozumieć też podłoże wielu konfliktów. Wystarczy sobie uświadomić, że Stare Miasto, otoczone murami długości zaledwie 4,5 km, podzielone jest na 5 dzielnic, praktycznie każda z nich należy do ludzi o innym wyznaniu. Mamy więc dzielnice chrześcijańską, muzułmańską, żydowską i ormiańską oraz Wzgórze Świątynne.
Śpiewajcie pieśń dziękczynną Panu, grajcie Bogu naszemu na harfie. On niebo okrywa chmurami, deszcz przygotowuje dla ziemi; sprawia, że góry wypuszczają trawę i zioła, by ludziom służyły.
Psalm 147,7-8, Biblia Tysiąclecia
Trzy największe monoteistyczne religie świata stykają się w tym jednym mieście, przyciągając do niego milion turystów każdego roku. Dla chrześcijan najważniejsze miejsca w Jerozolimie to oczywiście Góra Syjon, na której odbyła się ostatnia wieczerza; Golgota, na której Chrystus został ukrzyżowany i Bazylika Grobu Świętego. Mało kto wie, że Bazylika należy jednocześnie do przedstawicieli trzech kościołów: greckiego prawosławnego Patriarchatu Jerozolimy, Kościoła łacińskiego reprezentowanego przez Zakon Braci Mniejszych (franciszkanie) oraz Apostolskiego Kościoła Ormiańskiego. Poza tym kilka razy w roku Bazylika oddawana jest Syryjskiemu Kościołowi Ortodoksyjnemu, Etiopskiemu Kościołowi Ortodoksyjnemu oraz Koptyjskiemu Kościołowi Ortodoksyjnemu, by ich przedstawiciele mogli odprawić swoje liturgie. Co więcej, klucze do głównej bramy Bazyliki są w posiadaniu dwóch rodów muzułmańskich Dżuda i Nusajba.
Czy można sobie wyobrazić miejsce, w którym łatwiej o konflikt na tle religijnym? Nic dziwnego, że Bazylika przez wieki była wyburzana, grabiona, palona. Niestety, niszczona również przez trzęsienia ziemi. W rezultacie jej obecny wygląd niewiele ma wspólnego ze świątynią, która została w tym miejscu wybudowana w IV w. na polecenie cesarza Konstantyna.
Dla chrześcijan równie ważna co Bazylika jest znajdująca się na terenie dzielnicy muzułmańskiej Via Dolorosa, czyli Droga Krzyżowa. Spacer po Jerozolimie jest lekcją historii, kultury i religioznawstwa. Niewiele jest miejsc na Ziemi, które w takim stopniu wpłynęły na ludzkość całego świata. Każdy, kto choć raz przeczytał Biblię, Torę czy Koran, będzie traktował wizytę w Jerozolimie jako podróż w przeszłość.
Regnum Vegetabile
Zwiedzając Jerozolimę, na każdym kroku mamy styczność nie tylko z miejscami związanymi z Biblią, ale także z roślinami. Policzono, że w Świętej Księdze pojawia się ponad sto różnych roślinach. Ciekawe, że aż 80 spośród nich ma obecnie zastosowanie lecznicze. W Biblii ich znaczenie jest raczej symboliczne niż terapeutyczne, ale dla miłośników botaniki to fascynująca sprawa. Te przywołane w Piśmie Świętym rośliny dają nam obraz roślinności na obszarze Ziemi Świętej. Przywołanie ich sugeruje, że były ważne dla mieszkańców tej ziemi na co dzień. Niemal każdy, kto przyjeżdża do Jerozolimy, odwiedza Getsemani, zwany w Polsce Ogrójcem lub Ogrodem Oliwnym. To tutaj pośród drzewek oliwnych Jezus przebywał na czuwaniu modlitewnym razem z apostołami, w wieczór przed pojmaniem. W tym miejscu został wydany przez Judasza.
Przeprowadzone w roku 2012 badania wykazały, że znajdujące się w Ogrójcu drzewa należą do najstarszych na Ziemi. Niektóre z nich mogą być nawet tymi samymi okazami, które oglądał Jezus!
Wszak drzewa oliwne odrastają nawet po ścięciu do samego korzenia. W Biblii drzewo oliwne wspomniane jest wielokrotnie, choć nigdy w kontekście ziołolecznictwa. Wiemy jednak, że to właśnie z terenów Izraela pochodzą pierwsze znaleziska archeologiczne, świadczące o pozyskiwaniu oliwy z oliwek (znalezisko datowane na IV tysiąclecie przed Chrystusem). Prawie każdy zna zdrowotne i upiększające właściwości oliwy. Znano je również za życia Chrystusa. Również liście oliwne mają zastosowanie lecznicze. Znajduje się w nich oleuropeina, której całe drzewo zawdzięcza długowieczność i odporność na choroby oraz szkodniki atakujące głównie liście. Ten należący do polifenoli związek wzmacniania odporność i pomaga w walce z wirusami (np. opryszczki), grzybami i stanami zapalnymi.
Kolejnym biblijnym miejscem w Jerozolimie, które wiąże się ze stosowaniem ziół, jest Bazylika Grobu Pańskiego. W jej wnętrzu, dokładnie na wprost wejścia, znajduje się Kamień Namaszczenia. To nawiązanie do tradycyjnego kamienia, na którym ciało Jezusa zostało przygotowane przed złożeniem do grobu. Pierwsza kamienna płyta pojawiła się w Bazylice w XII w., obecna pochodzi z roku 1810. Zgodnie z biblijnym opisem, ciało Chrystusa zostało przed pochowaniem obmyte, następnie obłożone mirrą i aloesem. Mirra to wonna żywica, otrzymywana z drzew i krzewów należących do rodzaju balsamowiec Commiphora. Już w starożytności wykorzystywano ją do leczenia chorób układu pokarmowego, oddechowego i rozrodczego, także do pielęgnacji jamy ustnej. Stosowano ją również do uśmierzania bólu i do balsamowania zwłok. Większość z nas kojarzy ją jedynie jako jeden z darów, które Jezus otrzymał tuż po narodzinach od Trzech Króli. Aloes to biblijny symbol czci, pokuty i pokory oraz roślina tradycyjnie wykorzystywana przez Żydów do balsamowania zwłok. W tym samym celu wykorzystywali go już w starożytności Egipcjanie, nazywając go „rośliną nieśmiertelności”. Aloes wspominany jest w Biblii także jako jeden ze środków służących do perfumowania ubrań. Dzisiaj jego lecznicze i kosmetyczne właściwości są powszechnie znane.
Wciąż toczą się spory, gdzie dokładnie znajduje się Golgota. Większość uważa, iż jest to dokładnie tam, gdzie obecnie jest Bazylika Grobu Pańskiego. To na Golgocie wykonywano egzekucje na skazańcach i to na niej ukrzyżowano Jezusa. Chrystus przez całą drogę, którą szedł, niosąc krzyż (obecnie uznawaną za Via Dolorosa) był poszturchiwany i bity trzciną. W Biblii roślina ta symbolizuje chwiejność i kruchość, postrzegana jest też jako narzędzie kary cielesnej. Warto jednak wiedzieć, że od wieków jej kłącze stosowano do przygotowywania naparów o działaniu moczopędnym i wzmacniającym organizm, także jako lek na kaszel i zapalenie gardła.
Droga Krzyżowa i męka Jezusa związane są jeszcze z rośliną, która posłużyła żołnierzom Poncjusza Piłata do zrobienia korony cierniowej. Naukowcy nie mają pewności co do gatunku, przypuszcza się, że była to głożyna cierń Chrystusa. Niektórzy sądzą, że mógł to być też dwukolczak śródziemnomorski lub krwiściąg ciernisty. Głożyna to drzewo, ale jego młode, kolczaste gałązki można swobodnie giąć, łatwo zrobić z nich obręcz. W miejscach, gdzie występuje, od dawna wykorzystywana jest w naturalnej medycynie. Bogate w alkaloidy liście są gotowane i stosowane jako kompresy na rany. Z korzeni przygotowuje się lek na ból głowy.
Obowiązkowym punktem zwiedzania Jerozolimy jest Ściana Płaczu, czyli mur zachodni. Resztki muru oporowego są jedynym zachowanym fragmentem Świątyni Jerozolimskiej (Świątyni Salomona), w której znajdowała się Arka Przymierza. W Biblii opisana jest ona jako skrzynia z drewna akacjowego, obita obustronnie złotą blachą. Zgodnie z żydowską tradycją, to w niej znajdowały się dwie kamienne tablice z Dekalogiem. Akacja pojawia się w Biblii aż 29 razy, m.in. jako materiał, z którego Noe wybudował Arkę oraz drewno, z którego zrobiono ołtarz w Świątyni Salomona. Naukowcy badający Biblię twierdzą, że pod słowem akacja kryją się trzy różne gatunki: Acacia tortilis, Acacia tortilis subsp. raddiana i Faidherbia albida. Już w starożytności wykorzystywano twardniejący na powietrzu sok akacji (tzw. gumę arabską), który wypływał z naciętych drzew. W medycynie naturalnej ma on zastosowanie jako środek osłaniający w stanach zapalnych błon śluzowych, przy infekcjach skórnych oraz jako środek odrobaczywiający.
Zwiedzanie Jerozolimy przypomina rozwiązywanie zagadki detektywistycznej. Trzeba być uważnym obserwatorem i dokładnie wczytywać się w słowa Pisma Świętego, żeby połączyć w jedną całość miejsca, które się widzi, z opowieściami o życiu Jezusa, i aby to wszystko powiązać z roślinami. Każdemu przyrodnikowi, któremu się to uda, Jerozolima ukaże się w pełnej okazałości zamierzchłych czasów. O roślinach biblijnych napisano wiele prac naukowych. Aby je przybliżyć wiernym na całym świecie, zaczęto tworzyć ogrody biblijne. W Niemczech jest ich aż 100. W Polsce na razie są zaledwie cztery, w Proszowicach, Myczkowcach, Chorzowie i Muszynie. Są też niewielkie ogrody biblijne, będące w rzeczywistości kolekcjami roślin, wchodzących w skład dużych ogrodów botanicznych, na przykład w Ogrodzie Botanicznym UJ w Krakowie. Ogrody takie są prostym sposobem na poznanie roślin opisanych w Biblii, bez konieczności długiej podróży do Izraela. Jeśli jednak ktoś wybierze się do tego niezwykłego kraju, to koniecznie powinien odwiedzić Rezerwat Przyrody Biblijnej Izraela Neot Kedumim, który znajduje się w połowie drogi między Jerozolimą a Tel Awiwem. Jest to największy ogród biblijny na świecie, o powierzchni 280 ha. Znajdują się tam wszystkie wymienione w Biblii rośliny.