Wiązówka błotna Filipendula ulmaria L. – potocznie nazywana tawułą błotną, kropidłem czy kozią brodą – jest byliną z rodziny różowatych Rosaceae. Występuje powszechnie na obszarach Europy i Azji. W Polsce można ją często spotkać w wilgotnych lasach olszynowych, w zaroślach, nad brzegami wód, na niskich torfowiskach – od niżu aż po Tatry (do 1800 m n.p.m.).
Jest wieloletnią rośliną, o wzniesionej kanciastej łodydze, dorastającą do 2 m wysokości. Jej liście są duże, nieparzystopierzaste, pofałdowane, ostro podwójnie piłkowane, z wierzchu nagie, od spodu z gęstym białawym owłosieniem. Kwiaty są kremowe, o intensywnym zapachu przypominającym migdały, z licznymi pręcikami, przeważnie o wiele dłuższymi niż płatki. Zebrane są w okazałe, rozgałęzione podbaldachy. Kwitnie od czerwca do lipca. Owocem jest mała, brunatna, twarda i spiralnie skręcona niełupka.
Do odmian ozdobnych zaliczana jest m.in. wiązówka bulwkowa Filipendula hexapetala Gilib., dorastająca do 1 m wysokości, o dużych kwiatach. Wysoko cenione są także odmiany o kwiatach pełnych, Flora Pleno i Grandiflora, a także odmiany o ozdobnych liściach: złotych – Aurea i kremowo pstrych – Variegata. Z Ameryki Północnej pochodzi wiązówka czerwona Filipendula rubra Hill., o dużych różowych lub ciemnoróżowych kwiatach.
Do celów leczniczych zbiera się w pełni rozwinięte kwiaty, w czerwcu lub w lipcu. Suszy się je w cieniu, w warunkach naturalnych lub w suszarniach ogrzewanych, w temperaturze do 30°C. Po wysuszeniu kwiaty osmykuje się lub okrusza na sitach i odrzuca szypułki. W ten sposób otrzymuje się kwiat wiązówki – Flos Ulmariae, syn. Flos Spiraeae. Analogicznego surowca dostarcza wiązówka bulwkowa – Filipendula hexapetala.
Tradycja
Wiązówka błotna jest rośliną o długiej historii. Wykorzystywana była już w starożytnej kulturze celtyckiej przez druidów – kapłanów, wojowników i lekarzy. Posiadali oni rozległą wiedzę o leczniczych właściwościach wiązówki, związanych z jej przeciwgorączkowym i przeciwbólowym działaniem. Była ulubionym zielem królowej Elżbiety I, rozrzucanym w pomieszczeniach mieszkalnych, zwłaszcza w sypialni. Często używano tej rośliny do robienia wianków i wiązanek ślubnych.
W 1827 z liści wiązówki wyizolowano salicynę, z której w 1899 niemiecki chemik Felix Hoffman zsyntetyzował kwas acetylosalicylowy. Jego podwładny, Bayer, nazwał nowo odkryte lekarstwo aspiryną – na pamiątkę dawnej botanicznej nazwy wiązówki – Spirea ulmaria.
Samo ziele mniej podrażnia żołądek niż oczyszczony lek. W medycynie naturalnej wykorzystywano suszone kwiaty wiązówki w leczeniu przeziębień, jako środek moczopędny i napotny. W brytyjskiej literaturze fachowej reklamowana jest wiązówka jako roślina przydatna w leczeniu niewydolności układu trawiennego, przy wrzodach i zapaleniu błony śluzowej żołądka. Obecnie udokumentowane badania na tej roślinie wykazują wiele pozytywnych działań farmakologicznych, m.in. działanie przeciwgorączkowe, rozszerzające naczynia krwionośne (znaleziony w kwiatach kompleks heparyny działa przeciwzakrzepowo i fibrynolitycznie), zwiększające wydzielanie potu oraz przeciwbólowe i dezynfekujące, zwłaszcza przy infekcjach dróg moczowych. Wiązówka ma także wpływ na zmniejszenie bólów reumatycznych stawów i mięśni. Wyciągi etanolowe z kwiatów wykazują działanie przeciwbakteryjne i przeciwzapalne. Zewnętrznie jest stosowana w chorobach skóry, w formie naparów i odwarów. Przemywa się nimi także oczy w stanach zapalnych, przemywa i okłada trudno gojące rany, owrzodzenia i trądzik.
W kosmetyce
odwar z wiązówki stosuje się przy pielęgnacji nadmiernie przetłuszczających się włosów, a kosmetyki z dodatkiem wyciągu z rośliny zwężają pory, działają ściągająco, przeciwzapalnie, kojąco, odkażająco. Preparaty otrzymane na bazie kwiatów wiązówki przeznaczone są dla cery tłustej, trądzikowej. Kąpiel z ich dodatkiem działa odprężająco i uspokajająco.
Surowiec Flos Ulmariae
zawiera związki fenolowe (kwas wanilinowy, kawowy, kumarynowy, kwercetynę, hiperozyd, awikularynę), salicylany (kwas salicylowy, salicylan metylu, salicyny), olejek eteryczny (metylosalicylan, aldehyd salicylowy) i garbniki (m.in. rugozynę D o działaniu przeciwnowotworowym).
Herbata z kwiatów wiązówki ma właściwości odwadniające. Łagodzi poparzenia słoneczne, przeziębiania połączone z gorączką i biegunki. Odwaru z suchych kwiatów (2 łyżki kwiatów na 2 szklanki wody) można używać jako środka uspokajającego i przeciwbólowego.
Wiązówki nie wolno używać w przypadku uczulenia na salicylany – gdyż jej duże dawki mogą stać się przyczyną podrażnienia przewodu pokarmowego – a także w okresie ciąży i karmienia piersią. Oprócz szerokiego zastosowania fitoterapeutycznego, kwiaty wiązówki błotnej są od dawna wykorzystywane w kuchni.
W Skandynawii kwiatami wiązówki aromatyzuje się miód, wino i piwo. W Anglii dodawana jest do bezalkoholowego napoju o nazwie Norfolk Punch. Ze względu na intensywny migdałowy zapach, kwiaty dodawane są także do dżemów i duszonych owoców. Młode pędy i liście przyrządza się jak warzywa oraz dodaje do zup w celu wzbogacenia smaku. Znaczenie kulinarne mają również mięsiste kłącza, wykorzystywane na sposób szparagów oraz dodawane, po ugotowaniu, do potraw warzywnych: zup, sosów, sałatek, surówek.
Nalewka z ziela
50 g ziela wiązówki rozdrobnionego, 500 ml czystej wódki. Rozdrobnione ziele zalewamy wódką i pozostawiamy w ciepłym miejscu na 2 tygodnie, co pewien czas wstrząsając. Następnie nalewkę przecedzamy i przelewamy do ciemnych butelek. Można ją stosować 2-3 razy dziennie, po jednej łyżce, w chorobach reumatycznych i w stanach zapalnych żołądka.
Herbata ziołowa
Leśna Bajka: po 1 łyżce: suszonych liści malin, kwiatów wiązówki, czarnej porzeczki i oregano, 2 szklanki wody, 2 łyżki miodu pszczelego naturalnego. Mieszankę suszonych liści umieścić w rondelku, zalać zimną wodą, zagotować, utrzymywać w stanie wrzenia przez 2-3 minuty. Zestawić z ognia, zaparzać przez 5-8 minut. Napar odcedzić, osłodzić miodem.
Sorbet z kwiatów
4 garście kwiatów wiązówki, 225 g brązowego cukru pudru, sok z 3 cytryn, skórka z 1 cytryny (cienko starta), 600 ml wody. Cukier wymieszać z wodą i doprowadzić do wrzenia. Gotować 10 minut, by otrzymać syrop. Zdjąć garnek z ognia. Dodać sok z cytryn i drobno startą skórkę z cytryny, wymieszać. Dodać kwiaty wiązówki, wymieszać i czekać, aż zaparzą się w syropie (aż syrop będzie zimny). Syrop odcedzić przez gazę i mrozić przez noc w pojemniku. Zmrożony syrop wyciągamy z zamrażalnika i blenderem ucieramy na gładką masę, którą wstawiamy na 24 godziny do zamrażalnika. Po tym czasie czynność powtarzamy i ponownie na 24 godziny do zamrażalnika.
Pachnąca herbata
z kwiatów lub liści: 1 kwiatostan wiązówki lub 4 rozdrobnione liście, 225 ml wody. Zalewamy przygotowane ziele wrzącą wodą i zaparzamy przez 10 minut, następnie odcedzamy. Tak przygotowana herbata ma bardzo przyjemny aromat i kojące właściwości.