Zima to okres wzmożonej dbałości o skórę twarzy i ciała, także o włosy. Niekorzystne warunki klimatyczne oraz przesuszone powietrze wewnątrz pomieszczeń prowadzą do wysuszenia skóry, zaburzenia ciągłości warstwy lipidowej, w konsekwencji do podrażnień, stanów nadwrażliwości. Kosmetyki pielęgnacyjne, powszechnie stosowane, pomagają na krótko, gdyż detergenty zawarte w preparatach myjących oczyszczają skórę, ale jednocześnie pozbawiają ją naturalnej warstwy ochronnej. Skóra zmuszona jest do większego wysiłku, musi odbudować naturalną warstwę lipidową. Zawarte w kosmetykach parabeny i silikony, a także parafina, zatykają pory, przez co utrudniają wymianę gazową i prowadzą do powstawania zaskórników.
OCM
W tej sytuacji poszukuje się alternatywnych metod oczyszczania i nawilżania skóry i włosów. Jedną z nich jest Oil Cleansing Method (OCM) – naturalna metoda pielęgnacji skóry twarzy, ciała i włosów, wywodząca się z Japonii. Metoda opiera się na ogólnej zasadzie olej wymywa olej , czyli to samo usuwa to samo. Skóra naturalnie produkuje warstwę tłuszczu, która ma znaczenie ochronne, regenerujące i nawilżające. OCM to naturalne oczyszczanie oraz odżywianie skóry, bez użycia chemii. Może być stosowana do skóry twarzy, całego ciała, włosów. Oleje mogą być stosowane do każdego rodzaju cery. Jedynym przeciwwskazaniem są ropne zmiany skórne. OCM jest zdrową alternatywą dla popularnych żeli myjących, które uszkadzają naturalną lipidową barierę ochronną naskórka.
Olejowanie skóry twarzy
jest szczególnie wskazane jesienią i zimą, gdyż wtedy występuje ryzyko powstania przebarwień słonecznych i nadwrażliwości. Olejowanie ponadto głęboko nawilża, odżywia i uelastycznia skórę, zapobiega jej wysuszeniu, na co jesteśmy szczególnie narażeni w zimie.
Technik OCM jest wiele, tak jak wiele jest rodzajów olejów, które mogą być użyte w tej metodzie. Efekty widoczne są po kilku tygodniach. Na początku może wystąpić przejściowe pogorszenie stanu naszej skóry, jednak jest to naturalna reakcja na jej oczyszczanie. Potem następuje szybka poprawa. Skóra staje się gładka, promienna, rozświetlona, znikają przebarwienia. Stosując OCM, przywracamy skórze równowagę tłuszczową, zmniejszamy ilość zaskórników, wydzielanie się sebum, pory zwężają się. W metodzie OCM stosujemy mieszanki wyselekcjonowanych olejów, które rozpuszczają zalegające sebum wraz ze zgromadzonymi w nim zanieczyszczeniami. Aby oczyszczanie było dokładne, głębokie i efektywne, należy użyć wysokiej temperatury, by otworzyć pory. W tym celu stosujemy parówki.
Każda cera wymaga stosowania innych olejów, jednak generalnie zasada jest następująca:
Jako olej bazowy stosujemy w OCM olej słonecznikowy, olej z winogron, oliwę z oliwek. Do oleju bazowego dodajemy olej rycynowy i oleje przeznaczone do konkretnego typu cery.
Olej rycynowy – wytłaczany z nasion rącznika pospolitego Ricinus communis, wykazuje silne działanie przeciwbakteryjne, przeciwzapalne, głęboko nawilża skórę i redukuje zmarszczki mimiczne, gdyż głęboko wnika w skórę, gdzie stymuluje syntezę kolagenu i elastyny. W metodzie OCM jest swoistym czynnikiem myjącym, który wykazuje znaczne powinowactwo z ludzkim sebum, dlatego z łatwością je rozpuszcza.
POLECANE OLEJE
Do cery suchej – dojrzałej
Olej z nasion malin Rubus idaeus jest silnym przeciwutleniaczem, działa przeciwzapalnie, zawiera dużo karotenoidów oraz witaminy E, także kwasy omega 3 i 6. Ważnym składnikiem jest kwas elagowy, który wykazuje działanie kancerogenne, bakteriobójcze i wirusobójcze. Olej ma też zdolność absorbowania promieniowania UV.
Olej z owoców róży Rosa canina zawiera NNKT (Niezbędne Nienasycone Kwasy Tłuszczowe), witaminy i minerały, działa antyoksydacyjnie, ściągająco, uelastycznia skórę, zmniejsza zmarszczki i blizny, hamuje procesy starzenia się.
Do cery normalnej
Olej z pestek granatu Punica granatum Seed Oil zawiera ponad 72% kwasu punikowego, który działa silnie przeciwzapalnie, hamując syntezę prostaglandyn. Ponadto działa silnie odżywczo, nawilżająco na skórę, uelastycznia naskórek.
Dzięki wysokiej zawartości nienasyconych, skoniugowanych kwasów tłuszczowych, zmniejsza opuchliznę i łagodzi objawy trądziku różowatego, działa kancerogennie.
Do cery tłustej i trądzikowej
Olej Tamanu Callophylum inophyllum – silnie termolabilny, nie należy go podgrzewać. Zawiera kwas kallofilowy, który działa przeciwbakteryjnie, kumaryny, laktony, kwas olejowy i palmitynowy, wykazujące działanie przeciwzapalne. Silnie pobudza regenerację tkanek, wspomaga gojenie i zapobiega tworzeniu się zaskórników. Zapobiega także powstawaniu rozstępów i redukuje zmarszczki.
Olej z krokosza Carthamus tinctorius zawiera kwasy linolowy, oleinowy, palmitynowy, stearynowy, linolenowy, arachinowy, witaminy E i A. Działa przeciwzapalnie, nie zatyka porów, nie pozostawia tłustej warstwy na skórze.
Do cery naczynkowej
Olej z kocanek Helichrysum arenarium zawiera flawoniody, acetofenony, polifenole i olejki eteryczne, które wykazują działanie przeciwutleniające, przeciwbakteryjne, przeciwzapalne (polifenol gnafalina działa przeciwhistaminowo).
Olejowanie ciała
Zimą powinniśmy dbać nie tylko o skórę twarzy. Potrzebna jest staranna pielęgnacja skóry całego ciała, gdyż złe warunki klimatyczne i suche powietrze wewnątrz pomieszczeń powodują, że skóra na ciele robi się nadmiernie sucha, zwiększa się jej podatność na podrażnienia, jest osłabiona. W tym przypadku również możemy zaufać olejom roślinnym. Olejowanie ciała należy wykonywać na pół godziny przed prysznicem. Zapobiegniemy wtedy odparowywaniu wody z warstwy rogowej skóry w ciągu pierwszych kilku minut po kąpieli. Najlepiej sprawdzą się olej słonecznikowy, olej z pestek arbuza czy olej z pestek brzoskwiń.
Olej słonecznikowy
Helianthus Annuus Seed Oil
zawiera 90% NNKT i nienasycone kwasy tłuszczowe, także witaminę E, woski, lecytynę. Doskonale zmiękcza i nawilża skórę, działa przeciwzapalnie, normalizująco, nie tworzy zaskórników.
Olej z pestek arbuza
Citrullus vulgaris Seed Oil
Znany jest też pod nazwą olej ootanga lub olej kalahari. Jest to wyjątkowo lekki olej, który bardzo łatwo się wchłania, nawilża i łagodzi podrażnienia. Zawiera około 88% NNKT, nie jest komedogenny, nie zatyka porów.
Olej z pestek brzoskwiń
Prunus Persica Seed Oil
Zawiera dużo NNKT, jest podobny w składzie i w zastosowaniu do oleju z moreli i oleju ze słodkich migdałów. Bardzo dobrze wchłania się przez skórę.
Włosy w zimie
Im również z pomocą przychodzą oleje roślinne. Zima i ciężkie nakrycia głowy sprawiają, że nasze włosy stają się matowe i łamliwe. Olejowanie włosów w widoczny sposób wpływa na poprawę ich wyglądu, nawilża je dogłębnie, odżywia, regeneruje i poprawia ich sprężystość. Olejowanie jest od dawna praktykowane przez kobiety z Bliskiego Wschodu i Hinduski. Technika olejowania polega na rozprowadzeniu oleju na włosy i skórę głowy. Olej zmywamy po kilku godzinach lub następnego dnia rano. Zabieg powtarzamy 1-2 razy w tygodniu. Najlepsze są:
Olej z nasion bawełny Gossypium Seed Oil. Zawiera do 90% NNKT, także naturalną witaminę E. Sprawdza się w pielęgnacji zniszczonych i łamliwych włosów. Zmiękcza je i nawilża.
Olej z lnianki (rydzowy) otrzymywany jest z nasion lnicznika siewnego Camelina sativa. Zawiera 90% NNKT i antyoksydanty, w tym witaminę E. Wzmacnia i chroni mieszki włosowe, nawilża i uelastycznia włosy
* * *
Zima nie musi oznaczać degradacji naszej skóry i włosów, jeśli poznamy i zastosujemy dobroczynne w tej materii oleje roślinne.
