Niedawno Główny Inspektor Sanitarny (GIS) przysłał do Polskiej Rady Leku Roślinnego odpowiedź na „Apel o przestrzeganie i egzekwowanie przez Głównego Inspektora Sanitarnego ustawy o bezpieczeństwie żywności i żywienia oraz Prawa farmaceutycznego w zakresie właściwego nadzoru nad suplementami diety, w celu wyeliminowania zagrożenia dla zdrowia i życia ludzi”.
GIS pisze: „Wskazana w piśmie (Rady) informacja: – w aktualnej praktyce Państwowej Inspekcji Sanitarnej nie znajduje potwierdzenia. Biorąc pod uwagę identyfikację problemów, jak również orzecznictwo sądów administracyjnych, dotyczące podejmowanych praktyk, oraz w związku z postępem wiedzy i dostępem do nowych danych naukowych, Inspekcja modyfikuje swoje podejście oraz sposób działania”.
A jednak! Rada z satysfakcją przyjmuje deklarację GIS, dotyczącą „modyfikacji podejścia” i „sposobu działania”. Apelowaliśmy o to od wielu lat bezskutecznie, odwołując się w tej sprawie do odpowiedzialnych za rynek farmaceutyczny instytucji. Jedynie Najwyższa Izba Kontroli zdobyła się przed trzema laty na rzetelne wystąpienie pokontrolne, jednoznacznie miażdżące zarówno podejście, jak i sposób działania inspekcji sanitarnej. Wystąpienie pokontrolne zostało jednak zignorowane [!] i skomentowane przez ówczesne kierownictwo inspekcji sanitarnej jako wydarzenie medialne.
Cytowane wyżej stanowisko GIS jest zgodne z obowiązującymi wymaganiami formalno-prawnymi, opinią środowiska naukowego, oczekiwaniami przestrzegających prawo podmiotów odpowiedzialnych, a przede wszystkim z interesem pacjentów!
Polska Rada Leku Roślinnego ufa, że te deklaracje GIS są szczere i wiążące. Działając zgodnie ze statutowymi założeniami na rzecz zapewnienia warunków do odpowiedniego rozwoju rynku leków roślinnych, będziemy nadal monitorować działalność instytucji odpowiedzialnych za przestrzeganie prawa – w zakresie, którym Rada się zajmuje.