Nieobecni nie mają racji. Polska Rada Leku Roślinnego jest przekonana, że walcząc o warunki do odpowiedniego rozwoju rynku leków roślinnych, ma rację i dlatego chce być obecna w dyskusji na temat polityki lekowej państwa i ustawy Prawo farmaceutyczne.
W listopadzie ubiegłego roku Rada przekazała Ministrowi Zdrowia opracowanie Analiza sytuacji na rynku farmaceutycznym, ze szczególnym uwzględnieniem produktów leczniczych roślinnych, a w czerwcu wystosowała Apel o politykę lekową państwa, zapewniającą przestrzeganie granicy pomiędzy lekiem a żywnością oraz o przeciwdziałanie zagrożeniom dla zdrowia i życia ludzi, wynikającym z nieprawidłowości w zakresie wytwarzania, dystrybucji i reklamy suplementów diety.
W lipcu, na organizowanym przez Departament Polityki Lekowej MZ spotkaniu organizacji reprezentujących rynek farmaceutyczny, z członkami komisji do spraw uregulowania rynku reklamy leków i suplementów diety – powołanej przez Ministra Zdrowia – pokazano prezentację Granica pomiędzy lekiem a żywnością.
Wszystkie zainteresowane podmioty znają przyczyny nieprawidłowości i wiedzą, w jaki sposób można je wyeliminować. Prezentują w mediach swoje poglądy.
Naczelna Rada Lekarska uważa, że z uwagi na zagrożenia wynikające z niekontrolowanego samoleczenia, należy wycofać leki ze sprzedaży pozaaptecznej. Naczelna Rada Pielęgniarek zwraca uwagę na celowość wycofania z aptek suplementów diety, ponieważ apteka powinna się zajmować dystrybucją leków. Naczelna Rada Aptek popiera projekt legislacyjny, zapewniający farmaceutom prawo do większościowego udziału w aptekach.
Organizacja Pharma Net, zrzeszająca sieci aptek twierdzi, że zmiany własnościowe w aptekach spowodują podwyżkę cen. Producenci i dystrybutorzy suplementów diety sprzeciwiają się wycofaniu suplementów z aptek i obiecują „samoregulację” rynku reklam.
Ministerstwo Zdrowia nie wykazuje chęci do konsultacji społecznych na etapie przygotowania założeń przyszłych regulacji i ze stoickim spokojem zapowiada, że wszelkie informacje na temat polityki lekowej i Prawa farmaceutycznego zostaną ogłoszone na stronach internetowych Ministerstwa.
Polska Rada Leku Roślinnego ma rację, przedstawiając w odpowiednim czasie analizy, apele i prezentacje problemu, ale być może właśnie takie zdecydowane działania powodują, że Ministerstwo Zdrowia traktuje nas jak nieobecnych.
Nihil novi – a miała być taka piękna, dobra zmiana.