Rośliny leczniczeLipa - znana i doceniana

Lipa – znana i doceniana

Nie ma lipy w stwierdzeniu, że lipa – o charakterystycznej koronie i sercowatych listkach – jest drzewem w Polsce równie powszechnym, co cenionym. Jej urodę i użyteczność sławią poeci z ojcem poezji polskiej Janem z Czarnolasu. Bezcenne właściwości lecznicze znają babcie podające przeziębionym wnukom napary jej kwiatostanu czy pszczelarze zbierający pyszny i zdrowy miód lipowy.

Lipa należy, obok jabłoni, do drzew najbardziej obecnych w polskiej tradycji, wierzeniach, zwyczajach i obrzędach ludowych. Od lipy pochodzi nazwa miesiąca, opisująca okres kwitnienia tych drzew – lipiec (zaczynają kwitnąć już w drugiej połowie czerwca).
Lipy otaczano szacunkiem w czasach pogańskich, kiedy tworzyły święte gaje. Wielka miłość ludzi do tego drzewa sprawiła, że także chrześcijaństwo szybko zaadoptowało lipę do kręgu swych tradycji i wyobrażeń. Stała się ulubionym drzewem Matki Boskiej, stąd jej obecność w wielu legendach z nią związanych. Często była też lipa na miejscach objawień Matki Bożej. Gdy Bóg pobłogosławił potomkiem, sadzono koło domu młodą lipę wierząc, że siła życiowa drzewa i jego przydatność objawią się w nowo narodzonym człowieku. Dobrą okazja do zasadzenia lipy był również chrzest, wtedy nowo ochrzczone dziecię dzieliło z drzewem to samo imię. Podobnie ślub w sąsiedztwie, kiedy lipa ozdabiała miedzę. Dwory czy zagrody otoczone licznymi lipami w różnym wieku stanowiły o sile rodu i jego pozycji.
W krajach słowiańskich lipa była drzewem, które towarzyszyło człowiekowi od kołyski po grób, gdyż z jej drewna, ze względu na jego plastyczność i dostępność, sporządzano chętnie zarówno kołyski dla niemowląt, jak i trumny…
Sporządzano z drewna lipowego także wiele przedmiotów codziennego użytku, jak naczynia czy łyżki wierząc, że jedzona z nich i nimi strawa nigdy nie zaszkodzi. Lipę i jej drewno doceniali artyści – zarówno ci z małych wiosek, rzeźbiący różne świątki, jak i sam Wit Stwosz, który w lipie wykonał swój wspaniały Ołtarz Mariacki w Krakowie. Również ludowi muzykanci chętnie sięgali po skrzypki z lipowego drewna, które „same z siebie śpiewały i płakały”.

Praktyczne zastosowania

Oprócz funkcji „artystycznych”, drewno lipy i jej różne części wykorzystywane były w życiu codziennym. Lipy sadzono koło domostw, by rzucały dający wytchnienie cień. Tworzono z nich także szpalery i obsadzano aleje. Lipy, jako rośliny miododajne i o miłym zapachu, były cenione przez pszczoły wytwarzające pyszny
i aromatyczny miód lipowy. Ten rodzaj miodu, charakteryzujący się jasną, żółtą barwą, przechodzącą czasem w oliwkową, jest wspaniałym remedium na przeziębienia. Znalazły lipy wiele zastosowań w medycynie ludowej. Wywar z kwiatów (najlepiej świeżych) podawano chorym cierpiącym na „gorącość”, czasem na „drygawicę”, czyli stany gorączkowe przebiegające z dreszczami.
Zewnętrznie stosowano okłady z lipy na rożne zmiany skórne. W różnych gusłach, przybierających czasem postać „zabiegów”, wykorzystywano gałązki lipy i inne części, np. łyko. Gdy kogoś dotknęła choroba świętego Walentego czy „taniec świętego Wita” (jakaś postać padaczki), obwiązywano głowę świeżym lipowym łykiem, co miało przynosić ulgę. Podobną metodę stosowano w leczeniu „szaleńczych furyj”.

Niejedna lipa…

Rodzaj Tilia, czyli lipy należący do rodziny nomen omen lipowatych, liczy około 30 gatunków, występujących w klimacie umiarkowanym Półkuli Północnej. Mówiąc o polskiej lipie, mamy na myśli nie jeden, ale dwa najpopularniejsze gatunki: lipę drobnolistną Tilia cordata i lipę szerokolistną Tilia platyphyllos. Pierwsza rośnie w całej Polsce na niżu i niższych rejonach górskich, stanowiąc ważny element mieszanych lasów liściastych, z rzadka tworząc odrębne, jednorodne lasy.
Lipa szerokolistna zasiedla Podhale, Wyżynę Małopolską i Góry Świętokrzyskie. Jest większa od lipy drobnolistnej, ma grubszy pień i potężniejszą od swej kuzynki koronę. Liście, jak sama nazwa wskazuje, są większe od liści lipy drobnolistnej dwa i pół razy.

Co zbieramy?

Do celów leczniczych zbiera się już pod koniec czerwca lub w lipcu rozkwitające kwiatostany z podsadkami i suszy w miejscu zacienionym i w przewiewie, w temperaturze do 35˚C. Ważne jest, by zbioru dokonywać przy suchej pogodzie. Otrzymujemy surowiec w postaci kwiatostanu lipy Inflorescentia Tiliae, syn. kwiat lipy Flos Tiliae. Równie cenną substancję roślinną zbierać możemy z gatunków Tilia cordata Miller lipa drobnolistna, Tilia platyphyllos Scop. lipa szerokolistna czy Tilia × vulgaris Heyne lipa holenderska.
Do substancji leczniczych, otrzymywanych z lipy, zaliczyć należy także lekki i chłonny węgiel leczniczy Carbo medicinalis, syn. Carbo ligni lub Carbo Tiliae. Powstaje przez wypalanie drewna lipowego.

Co kryje lipa?

Skład chemiczny jest dość bogaty. Kwiatostany zawierają około 20 różnych związków flawonoidowych, w tym pochodne glikozydowe kwercetyny (rutozyd, hiperozyd, kwercytryne czy izokwercytrynę), glikozydy kemferolu (astragalinę i tylirozyd). Skład cennego surowca uzupełniają śluzy (3-10%), garbniki katechinowe, kwasy fenolowe, w tym kawowy, chlorogenowy, p-kumarowy, procyjanidyny.
W kwiatostanach lipy obecny jest olejek eteryczny (do 0,05%), na którego kompozycję składają się geraniol, eugenol, linalol, limonen czy farnezol.

Działanie lecznicze i zastosowanie

kwiatostanu lipy potwierdzone jest aktualnymi badaniami. Pokrywa się najczęściej z zakresem jego stosowania
w medycynie ludowej. Zwłaszcza w przypadku przeziębień i chorób przebiegających z gorączką. Napary i odwary z kwiatostanu lipy łagodnie zwiększają wydzielanie potu (działanie napotne – remedium diaphoreticum), przez co poprawiają transpirację i perspirację skóry (oddychanie skórne). Działanie napotne przetworów z lipy polega głównie na bezpośrednim pobudzeniu gruczołów potowych, także częściowo na zwiększeniu ich wrażliwości na bodźce przekazywane przez nerwy układu współczulnego. Zwiększenie wydzielania potu stanowi o działaniu przeciwgorączkowym naparów (remedium antipyreticum). Za to działanie kwiatu lipy odpowiedzialna jest frakcja flawonoidowa, w szczególności tilirozyd – glikozydoester flawonoidowy.
Napary lipowe stosuje się jako pomocniczy, łagodny środek napotny w stanach gorączkowych, w zakaźnych chorobach górnych dróg oddechowych, takich jak grypa, przeziębienie, angina, zapalenia gardła i oskrzeli. Tylirozyd, rutozyd, garbniki i procyjanidyny zawarte w kwiecie lipowym działają przeciwzapalnie (remedium antiphlogisticum). Składniki olejku powodują zwiększenie płynności wydzieliny w drzewie oskrzelowym i powstawanie odruchu wykrztuśnego (remedium expectorans). Wielokierunkowe działanie w obrębie górnych dróg oddechowych, zwłaszcza zainfekowanych, tłumaczy popularność stosowania naparów z lipy w ogólnie pojętych przeziębieniach. Śluz powlekając nabłonek górnych dróg oddechowych, działa ochronnie i przeciwkaszlowo (remedium antibechicum).

Nie tylko w przeziębieniu

Przetwory z lipy działają też na inne układy organizmu ludzkiego. Zmniejszając nieznacznie napięcie mięśni gładkich przewodu pokarmowego, zwiększają nieco wydzielanie soku żołądkowego, przepływ żółci do dwunastnicy, także ilość wydalanego moczu. Z tej przyczyny podawany jest napar lipowy w łagodnych zaburzeniach trawienia i metabolizmu a także pomocniczo w początkach miażdżycy (obniża nieznacznie lepkość krwi i przeciwdziała skupianiu się czerwonych ciałek krwi).
Lipa wykazuje korzystne działanie na stan napięcia układu nerwowego, to dobry środek łagodzenia nadmiernej pobudliwości nerwowej i różnych stanów napięcia nerwowego (zwłaszcza u młodzieży i osób w podeszłym wieku).
Kwiatostan lipy z powodzeniem stosowany jest zewnętrznie do obmywań, okładów, kąpieli, płukanek czy irygacji oraz pielęgnacji cery (składnik wielu kosmetyków).

Ciekawe wyniki badań

Poszukiwania nowych substancji leczniczych obejmuje również produkty pochodzenia naturalnego, czego rezultatem są badania dotyczące ekstraktów znanych roślin leczniczych. W wyniku tych eksperymentów udaje się potwierdzić określoną aktywność danej rośliny (lub jej zaprzeczyć), zrozumieć dokładniej mechanizmy stojące za daną aktywnością lub stwierdzić nowy, nieraz pozytywnie zaskakujący kierunek działania.

Różne gatunki lip zostały poddane licznym badaniom ze względu na powszechność ich stosowania w medycynie ludowej oraz oficjalnej wielu krajów. Zostały potwierdzone właściwości przeciwzapalne, przeciwbólowe czy nefroprotekcyjne liści i łodyg lipy drobnolistnej (badania 70% ekstraktu metanolowego na modelu mysim).

W innych badaniach, którym poddano ekstrakt dichlorometanowy z kwiatostanów Tilia cordata zaobserwowano, że wykazuje on selektywne właściwości antyproliferacyjne w stosunku do linii komórkowej chłoniaka, wywołując w tych komórkach proces apoptozy, czyli zaprogramowanej śmierci komórkowej. Badania nad gatunkiem Tilia viridis, pochodzącym z Ameryki Płdn., potwierdziły także aktywność przeciwnowotworową ekstraktu dichlorometanowego wobec linii komórkowej chłoniaka (hamuje proliferację). W celu określenia, który z aktywnych składników obecnych w ekstrakcie jest odpowiedzialny za jego aktywność, poddano go rozdzieleniu na frakcje. Najaktywniejsza frakcja zawierała (analiza GC-MS) monoterpeny, czyli składniki olejku eterycznego: limonen, α- i β-pinen. Wskazana frakcja monoterpenowa wykazywała selektywną aktywność antyproliferacyjną w stosunku do komórek nowotworowych, w porównaniu do normalnych limfocytów (EC50 dla normalnych limfocytów było 54 razy większe niż wartość EC50 dla komórek nowotworu).

Poskramia lęki

Rożne gatunki lip stosowano w medycynie ludowej wielu krajów w leczeniu dolegliwości układu nerwowego. Szczególnie często przetwory z lipy jako środek uspokajający, nasenny czy przeciwlękowy. Potwierdzono eksperymentalnie aktywność anksolityczną (przeciwlękową) wodnoalkoholowych ekstraktów z różnych gatunków Tilia cordata czy Tilia americana, stosowana w tradycyjnym lecznictwie w Meksyku, w różnych chorobach układu nerwowego). Badania przeprowadzono na modelu zwięrzęcym (myszy), wykorzystując metodę podniesionego labiryntu krzyżowego (EPM-elevated plus maze). Odpowiedzialnymi za działanie anksjolityczne okazały się związki flawonoidowe, obecne w gatunkach badanych lip, np. tilirozyd. Co ciekawe, ich działanie przypomina działanie syntetycznych anksjolityków – benzodiazepin. Wiążą się one z receporem GABAA w tym samy miejscu, co benzodiazepiny, ułatwiając łączenie się kwasu aminomasłowego z receptorem. To wyzwala ciąg reakcji, których efektem jest działanie przeciwlękowe.
Świat roślin jest fascynujący. Zachwyca kolorami i zapachami, żywi nas, ubiera, a często także leczy. Współczesna nauka dysponuje rozwiniętymi metodami analitycznymi i nowoczesnymi modelami badawczymi (np. różnych aktywności biologicznych ekstraktów roślinnych i izolowanych związków). To pozwala na weryfikację od dawna znanych właściwości leczniczych roślin i produktów z nich otrzymywanych. Zwykle ta weryfikacja wypada pozytywnie, choć czasem obalane są wielowiekowe przekonania. Dzięki nowoczesnym badaniom naukowym, możemy odkrywać nowe właściwości znanych i cenionych roślin leczniczych. Jest to fascynujące. Nie tracąc nic ze znanych i cenionych cech, rośliny otwierają przed nami zupełnie nowe możliwości wykorzystania ich w profilaktyce i lecznictwie. Znana, lubiana i powszechnie stosowana lipa może nas jeszcze niejeden raz zaskoczyć.

Autorzy

  • prof. dr hab. n. farm. Kazimierz Głowniak

    Prof. dr hab. Kazimierz Głowniak jest autorem ponad 150 oryginalnych prac twórczych i przeglądowych, współautorem kilku książek z fitochemii. Współtworzył obowiązującą Farmakopeę Polską. Członek naukowych towarzystw fitochemicznych polskich i międzynarodowych. Był kierownikiem Katedry Farmakognozji z Pracownią Roślin Leczniczych UM w Lublinie, obecnie pracuje w Wyższej Szkole Informatyki i Zarządzania w Rzeszowie.

  • mgr farm. Jarosław Widelski

    Mgr farm. Jarosław Widelski ukończył Wydział Farmaceutyczny AM w Lublinie (2000). Jest pracownikiem Katedry Farmakognozji z Pracownią Roślin Leczniczych UM w Lublinie.

Poprzedni artykuł
Następny artykuł

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Proszę wpisać swój komentarz!
Proszę podać swoje imię tutaj

Polecane

Najnowsze

Więcej