EdukacjaKrólewski Ogród Botaniczny w Edynburgu

Królewski Ogród Botaniczny w Edynburgu

Ludzkość zawsze fascynowała się pięknem i odrębnością świata roślinnego. Eksploracja niezbadanych zakątków Ziemi w poszukiwaniu nieznanych gatunków i panaceum na różne choroby – towarzyszą człowiekowi od pradziejów.

Pierwsze próby usystematyzowania gatunków pojawiły się w starożytności. Szczególne zainteresowanie budziły rośliny egzotyczne i zamorskie, wytwarzające wonne żywice, olejki eteryczne, wspaniałe kwiaty. Przykładem fascynacji była wyprawa królowej Hatszepsut do afrykańskiej krainy Punt, skąd przywiozła do ogrodów królewskich drzewa kadzidłowca Boswellia Carterii i inne rośliny. Pragnienie pozyskania pięknych drzew, kwiatów i krzewów objawiło się również u starożytnych Sumerów. Przykładem są Wiszące Ogrody królowej Semiramidy. Takie fascynacje były przywilejem zamożnych. Postanowiono więc gromadzić rośliny z krain odległych w jednym miejscu, klasyfikować je ze względu na właściwości, rodzaj liści, kolor kwiatów i opisywać. Wielkie odkrycia geograficzne spowodowały, że Stary Kontynent zalała fala nowych gatunków roślin ozdobnych, uprawnych, leczniczych i przyprawowych. W ich uprawie celowali zakonnicy, zakładając przy klasztorach ogrody ziołowe. Ogrody klasztorne przekształciły się z czasem w wieloakrowe obszary, podzielone na sekcje. Prowadzono obserwacje i badania nad uprawą nowych gatunków. Tak narodził się ogród botaniczny. Pomiędzy III w. przed Chr. a połową XVII w. wszelkie towary wschodnie, w tym rośliny uprawne, przybywały do Europy Jedwabnym Szlakiem. Były to głównie gatunki tropikalne, wymagające określonych warunków uprawy, temperatury, wilgotności. Już w XVII w. zaczęto projektować oszklone budynki, by zachować parametry uprawy. Jednym z najstarszych i najpiękniejszych ogrodów botanicznych Europy jest

Royal Botanic Garden Edinburgh

Założony w 1670 r. przez szkockich lekarzy i przyrodników Roberta Sibbalda i Andrew Balfoura. Służył jako pole uprawne roślin leczniczych, potrzebnych w nauce studentom medycyny. Niewielkie poletko, wielkości kortu tenisowego, było w innym miejscu niż obecny ogród. Przylegało do opactwa Holyrood, w południowowschodniej części Edynburga. Należało do augustianów, którzy prowadzili nie tylko ogród ziołowy. Mieli też infirmarium i szkołę medyczną, Trinity College. Dopiero w 1823 r. przeniesiono Ogród na obecne miejsce w dzielnicy Inverleith. Królewski Ogród Botaniczny w Edynburgu to dziś około 70 akrów (28 ha) powierzchni. Rośnie tu około 36 tys. roślin, tworzących bogate kolekcje. Składa się z głównego budynku Palmiarni i części na wolnym powietrzu.

Pamiarnia i szklarnie

Są tu rośliny wymagające stałej całorocznej temperatury: tropikalne, sukulenty, cytrusy i orchidee. Okres jej budowy (od 1826) to epoka gwałtownego rozwoju nauki, eksploracji niezbadanych ziem i zaczątki kolonializmu. Do Edynburga zaczęły drogą morską napływać egzotyczne rośliny. Budynek Palmiarni to majstersztyk architektury epoki wiktoriańskiej. Jego budowę ukończono w 1858 r. Wysoka na 28 m, ogromna bryła nakryta jest kopułą ze zbrojonego szkła, przepuszczającą promienie słoneczne. Kamienne ściany przestrzelone są wysokimi, sięgającymi sufitu oknami. Palmiarnia jest najwyższym tego typu budynkiem w W. Brytanii. Mieści się tu kolekcja palm i arekowców.
Wyjątkowa jest przestrzeń wokół budynku, zaaranżowana w formie małego placyku. Znajduje się tu największe na Wyspach skamieniałe drzewo z gatunku Lepidodendron. Okaz ma około 12 m i jest eksponowany w pozycji horyzontalnej. Wokół rosną piękne okazy miłorzębu japońskiego Gingko Biloba, a całości dopełnia wspaniały widok na pozostałą część Ogrodu.
Palmiarnia wraz z przyległymi szklarniami dzieli się na sekcje tematyczne. W sekcji palm i arekowców znajduje się duma Ogrodu, ponad 25-metrowa (200-letnia!) palma z Wysp Seszelskich. Rosną tu także liczne gatunki palm ozdobnych i użytkowych, m.in. bocznia piłkowana Serenoa Repens, olejowiec gwinejski Elaeis Guineensis, palma kokosowa Cocos Nucifera i arekowce Arecales. Czujemy się tu jak mała istotka w krainie olbrzymich pióropuszy, liści i wysokich na ponad 20 m olbrzymów. Sekcja orchidei jest botanicznym arcydziełem! Kolekcja liczy ponad 180 gatunków. Spotykamy storczyki o fantazyjnych kształtach, wspaniałych kolorach, odurzających zapachach. Szczególne miejsce zajmuje wanilia płaskolistna Vanilla Planifolia, dawniej stosowana w fitoterapii, dziś przyprawa. Znajdziemy orchideę o wdzięcznej nazwie Vanda. Rośnie w gęstej dżungli na Jawie i na Filipinach. Przywieźli ją do Europy łowcy roślin i uzyskali za nią, podobnie jak za inne storczyki Dalekiego Wschodu, ogromną cenę. Dla farmacji najważniejsza jest sekcja tropikalnych roślin użytkowych. Można kontemplować soczysto zielone krzewy kawowca Coffea Arabica, śmiertelnie trującego Strofantusa Strophantus Grateus, pozyskanego z andyjskich zboczy kakaowca Theobroma Cacao, pachnące krzewinki herbaty chińskiej Camelia Sinensis, liczne rośliny przyprawowe: cynamonowiec cejloński Cinnamomum Zeylanicum, ostryż długi Curcuma Longa, alpinię lekarską Alpinia Galanga, imbir lekarski Zingiberum Officinalis. Jest także aloes Aloe Vera i pieprz długi Piper Longum. Strofantus został odkryty w wilgotnych lasach równikowych Konga przez szkockiego botanika i podróżnika Johna Kirka. Sir Kirk był też lekarzem, towarzyszem odkrywcy Davida Livingstone’a i brytyjskim administratorem na Zanzibarze, przyczynił się do zakończenia handlu niewolnikami w tym kraju. Badacz obserwował, w jaki sposób Pigmeje polują na małpy za pomocą strzał zatrutych liśćmi Strofantusa. Wypróbował wyciąg z rośliny na sobie i zaobserwował obniżenie wartości tętna. Wysłał nasiona do Edynburga, a substancja wyizolowana z rośliny, zwana strofantyną, znalazła miejsce w terapii niewydolności serca. W sekcji sukulentów podziwiamy najeżone kolcami opuncje Opuntia, kaktusy meksykańskie Cactaceae, używane jako narkotyk przez Indian, intrygujące aloesy drzewiaste Aloe Arborescens, zwane w średniowieczu rajskim drzewem i całą gamę roślin strefy suchej i pustynnej. Zwiedzając oranżerię poczujemy oszałamiające zapachy kwitnących cytrusów: bergamoty Citrus Bergamota, pomarańczy chińskiej, gorzkiej Citrus Sinensis seu Citrus Aurantium, kumkwatu Fortunella Japonica i różnych gatunków cytryn Citrus Limon. W sekcji roślin strefy śródziemnomorskiej zadziwią nas wiekowe oliwki Olea Europaea, ogromne krzewy rozmarynu Rosmarinus Officinalis, pistacje kleiste Pistacia Lentiscus wydzielające wonny mastyks, krzewinki lukrecji Glycyrrhiza Glabra, intrygujące Passiflory Passiflora Incarnata, drzewa wawrzynu szlachetnego Laurus Nobilis, krzewy granatowca właściwego Punica Granatum, liczne cyprysy Cupressus, mak lekarski Papaverum Somniferum, szafran uprawny Crocus Sativus. W czasy prehistoryczne przenosi sekcja roślin kopalnych, której posadzka wyłożona jest roślinnymi skamieniałościami. Można „deptać” po Rhynia Maior, Protopteridium, Kalamitach, Sygilariach, Cycadeoidea (u Etrusków jako kamienie nagrobkowe), Williamsonia (szyszka tych kopalnych uważana była za prakwiat). Widzimy olbrzymi okaz meksykańskiego skrzypu Equisetum myriochaetum i na chwilę przenosimy się w epokę karbonu. Oczko wodne z roślinami stref podmokłych i bagiennych. Rosną tu krzewy papirusa Cyperus Papyrus, który po odpowiedniej przeróbce był najstarszym materiałem piśmienniczym świata, a także bagno zwyczajne Ledum Palustre i żurawina błotna Vaccinium Oxycoccos. Oczko zostało zarybione, można oglądać mieniące się wspaniałymi kolorami gatunki ryb. W sekcji pnączy i roślin owadożernych zobaczymy dzbaneczniki Nepenthes, pożerające insekty za pomocą swych soków trawiennych. Niezwykły wygląd zawdzięczają dzbankom, pułapkom na owady. Są liśćmi właściwymi rośliny. Każdy dzbanek wypełniony jest płynem trawiącym, który wydziela się ze ścianek organu. Nad dzbankiem znajduje się wieczko, zabezpieczające płyn przed rozcieńczeniem przez deszcz. Dzbanek zwabia owady barwą i zapachem nektaru, ofiary siadają na brzegu, a gdy wpadną do wnętrza, zanurzają się w wypełniającym go płynie. Pobudzone zostają gruczoły wydzielające enzymy trawienne. Owady są powoli rozkładane, a ich składniki odżywcze wchłaniane przez roślinę. W Palmiarni znajdują się również inne zadziwiające rośliny, m.in. ponad 20-metrowy bananowiec Musa × paradisiaca, zwisające jakby wprost z sufitu kapryśne mimozy Mimosa, 200-letnia palma, pamiętająca czasy Imperium Osmańskiego cebula morska Drimia Martima czy mogące unieść 6-letnie dziecko liście wiktorii królewskiej Victoria Regia. Interesująca jest kolekcja papryk Capsicum Annuum i ziemniaków Solanum Tuberosum.

Wszystkie działy są ze sobą połączone i razem tworzą teren w kształcie kwadratu. W samym sercu układu, na wolnym powietrzu, jest skwer, na nim piękny, z przełomu XVIII i XIX w. pomnik Karola Linneusza. Przy pomniku ławki i urokliwe krzewy.

Na otwartym powietrzu

Ogród chiński to zakątek urządzony według zasad konfucjańskich mnichów, z piękną, zadaszoną altaną, do której prowadzą schody ze sztucznie usypanej skarpy. Jest tam, pamiętający schyłek Cesarstwa Chińskiego, okaz dzięglu chińskiego Angelica Sinensis, kuzyna naszego arcydzięgla, a także okazy żeń-szeni Panax Ginseng. Wszystko otoczone gatunkami drzew sprowadzonych z Kraju Środka. W Ogrodzie Alpejskim można cieszyć oczy gatunkami europejskich storczyków, wśród nich storczyka krwistego Dactylorhiza Incarnata, kukułki majowej Dactylorhiza Maculata, fantazyjnego obuwika pospolitego Cypripedium Calceolus, ważnej z punktu widzenia farmakognosty goryczki żółtej Gentiana Lutea. Na specjalnie zbudowanych ściankach jest zbiór porostów alpejskich.
Kolekcja rododendronów jest jedną z największych w Europie. Ponad 300 gatunków z najodleglejszych zakątów świata. Kolekcja drzew i krzewów iglastych składa się z około 80 gatunków nagonasiennych. Jej chlubą jest ponad 45-metrowy, 157-letni mamutowiec (sekwoja olbrzymia) Sequoiadendron giganteum – jedno z najdłużej żyjących drzew na świecie. Dumą kolekcji drzew i krzewów liściastych jest krzew kaliny z rodzaju Viburnum x Bodnatense „Dawn”, kwitnący zimą, na przełomie listopada i grudnia. Biało-różowymi kwiatami cieszy oczy aż do połowy lutego.
W otwartej części ogrodu jest też kolekcja roślin tybetańskich, indyjskich oraz ogród himalajski, gdzie rośnie legendarna ciekawostka botaniczna i roślina o znaczeniu mistycznym, zwana nardostachysem wielkokwiatowym Nardostachys Jatamansi. Drogocenny olejek eteryczny, otrzymywany z jej kłączy, był wonnością, którą Maria Magdalena namaściła stopy Jezusa. Dalej jest ogród japoński. Szczyci się zbiorem wiśni japońskich Prunus Serrulata, które na wiosnę tworzą cudownie kwitnący zakątek ogrodu, z równie piękną, zbudowaną według tradycji japońskiej, altaną w kształcie pagody. Według opiekuna kolekcji jabłoni, znajdują się tu szczepy jabłoni pamiętające XV-wieczną Wojnę Dwóch Róż. Zbiór liczy około 40 gatunków.
Ogródek ziołowy wzorowany jest na średniowiecznych ogródkach przyklasztornych. Przenosi nas w czasy, kiedy ziołolecznictwem i medycyną zajmowali się mnisi. Znajdują się tam głównie rośliny aromatyczne i olejkowe, także kolekcja warzyw i jarzyn uprawianych w wiekach średnich. Prawdziwą gratką dla farmaceuty-botanika jest ogród roślin leczniczych. W oddzielnych grządkach rosną zioła lecznicze z rodziny jasnotowatych: mięta pieprzowa Mentha Piperita, melisa lekarska Melisa Officinalis, hyzop Hyssopus, szanta Marrubia, lawenda wąskolistna Lavandula Angustifolia. Nie brakuje takich gatunków, jak miodunka plamista Pulmonaria Officinalis, pierwiosnek lekarski Primula Officinalis, różne rodzaje czosnku Allium Sativum, lukrecja gładka Glycyrrhiza Glabra, arnika górska Arnica Montana. Prawdziwym skarbem jest stanowisko mandragory lekarskiej Mandragora Officinalis i jesiennej Mandragora Autumnalis. Do ogrodu przylega urokliwa Chatka Botaniczna Botanic Cottage, zbudowana na przełomie XVII/XVIII stulecia. Do niedawna stanowiła mieszkanie dla głównego ogrodnika, opiekującego się kolekcjami. Obecnie odbywają się w niej pogadanki dla uczniów, a także lekcje dla różnych grup wiekowych – od dzieci i młodzieży, po seniorów. Kolekcja kwiatów i roślin ozdobnych to arcydzieło natury, różnorodność kształtów, barw i zapachów. Zwiedzanie wymaga czasu, skupienia i cierpliwości. Wyróżniają się tu kwitnące różnymi odcieniami krzewy magnolii Magnolia, najstarszej rośliny okrytonasiennej na Ziemi, która pojawiła się już pod koniec epoki jury. Kolekcja bylin wyróżnia się szafranem wiosennym Crocus Vernus, który wiosną zamienia się w ukwiecony, fioletowo-różowy dywan. Cieszy gości, którzy szukają pierwszych zwiastunów budzącej się do życia przyrody. Kolekcja róż to zawrót głowy! Od róży psiej Rosa Canina, przez różę damasceńską Rosa Damascena, produkującą najdroższy olejek eteryczny świata, po różę bezkolcową, która istnieje na przekór powiedzeniu „nie ma róży bez kolców”. Zbiór ukazuje bogactwo kolorów, zapachów i kształtów kwiatu zwanego Różą Duchowną, najcenniejszym skarbem Matki Bożej. Stałymi mieszkańcami Ogrodu są wiewiórki szare i liczne gatunki ptaków, mają tu miejsca lęgowe. Ogród jest też rajem dla różnych zapylaczy, m.in. pszczół i trzmieli. Pod rożnymi gatunkami drzew można spotkać grzyby, które wchodzą z nimi w symbiozę. Występuje grupowo koźlarz babka. Odrębnym miejscem jest Centrum Edukacyjne Królewskiego Ogrodu Botanicznego w Edynburgu, gdzie mieści się sala ekologii i historii naturalnej. Władze Ogrodu prowadzą bibliotekę o bogatych zbiorach, którą w miarę potrzeby udostępniają zainteresowanym. W zakres działań instytucji wchodzą także badania naukowe i działalność oświatowa. Rok 2020 jest szczególny, ponieważ Królewski Ogród Botaniczny obchodzi swoje 350-lecie.

Wszystkie informacje o Ogrodzie zebrałem na miejscu, w latach 2014-19, dzięki uprzejmości pracowników Królewskiego Ogrodu Botanicznego w Edynburgu. Serdeczne podziękowania za poświęcony czas składam Dr. Elspeth Haston, Suzanne Cubey, Dr. Mark Newman, Hannah Atkins, Dr. Colin Pendry, Professor David Mann, Philip Thomas, Lorna Mitchell, Lesley Scott.

Autor

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Proszę wpisać swój komentarz!
Proszę podać swoje imię tutaj

Polecane

Najnowsze

Więcej