Rośliny leczniczeKocanki - królowe areny...

Kocanki – królowe areny…

Kocanki piaskowe Helichrysum arenarium (L.) Moench dominuje na piaskach, na co wskazuje już sama jej nazwa gatunkowa. Po łacinie piasek to arena. Kocanki obejmują swe piaszczyste królestwo na skutek braku konkurencji w tych warunkach…

Wieloletnia roślina z rodziny astrowatych (Asteraceae) lub złożonych (Compositeae) występuje na terenie Europy i Syberii (zwłaszcza jej zachodniej części), porastając suche lasy, nieużytki, ugory, przydroża, wydmy, poręby czy zarośla, które łączy jedno: piaszczysta, niezbyt urodzajna gleba.

Roślina wytwarza kłącze, z którego wyrastają pojedyncze pędy, na wysokość około 30 cm. Na szczytach pędów znajdują się charakterystyczne kwiatostany: baldacho-kształtna wiecha, złożona z 3 do 20 kwiatów. Same kwiaty są drobne i zebrane w kuliste koszyczki o charakterystycznej żółtej barwie. Okres kwitnienia przypada między lipcem, a październikiem. Inne nazwy rośliny: kocanka cytrynowa, kocie łapki, kotki, nieśmiertelnik żółty, słomianka, suchokwiat, suchołuska.

W celach leczniczych

Kwiatostany kocanek piaskowych zbierane są na początku kwietnia ze stanowisk naturalnych, gdy część kwiatów jest jeszcze w pączkach. Całe kwiatostany są suszone w warunkach naturalnych. Suszenie należy prowadzić delikatnie, gdyż kwiaty w wyniku nieodpowiedniego suszenia łatwo się zaparzają i tracą swą naturalną piękną barwę, nabierając przy tym nieprzyjemnego zapachu. Zwykle 2,5 kg świeżych kwiatów zamienia się w 1 kg materiału wysuszonego. Otrzymuje się surowiec leczniczy (substancję leczniczą). Jest to 

Kwiatostan kocanek Inflorescentia Helichrysi.

Nazwami synonimicznymi są Flos Helichrysi lub Flos Stoechados citrini. Surowiec cechuje się słodkawym, nieco korzennym zapachem oraz gorzkawym, ściągającym smakiem.

Przede wszystkim flawonoidy 

W bogatym składzie chemicznym kwiatostanów dominują pod względem znaczenia związki flawonoidowe. Reprezentują kilka najważniejszych klas flawonoidów. Można wymienić pochodne chalkonów: izosalipurpozyd (2’-O-glukozyd izosalipurpolu), flawanony: glikozydy naryngeniny, także flawony: glikozydy apigeniny i luteoliny oraz flawonole, których przedstawicielem jest astragalina. Flawonoidów, według FP IX, powinno być nie mniej niż 0,5% w przeliczeniu na kwercetynę. Obecne są też kumaryny (skopoletyna) oraz hydroksykumaryny (umbeliferon, eskuletyna), także olejek eteryczny, w którym obecne są związki ftalidowe (m.in. 5,7-dihydroksyftalid). Całość uzupełniają kwasy fenolowe, substancje goryczowe oraz nadające charakterystyczną żółtą barwę: arenol i homoarenol (pochodne α-pironu) oraz karotenoidy.

Wyciągi z kocanek 

wykazują głównie działanie rozkurczowe, polegające na zmniejszeniu napięcia mięśni gładkich w obrębie jelit, pęcherzyka żółciowego i dróg żółciowych. Skutkiem tej aktywności jest przywrócenie prawidłowej funkcji (ruchowości) tych narządów oraz przepływu żółci. Substancje obecne w wyciągu z kwiatostanów stymulują czynności żółciotwórcze komórek wątroby (hepatocytów). Przez nieznaczne zwiększenie wydzielania soków trawiennych, ułatwiają procesy trawienne i wchłanianie (przyswajanie) składników odżywczych. Innymi korzystnymi działaniami w obrębie przewodu pokarmowego są łagodzenie stanów zapalnych błony śluzowej żołądka oraz przywracanie prawidłowości ruchów perystaltycznych jelit. Dzięki obecności flawonoidów, wyciągi z kocanek działają moczopędnie (remedium diureticum), a obecność barwników (arenolu i homoarenolu) sprawia, że cechują się aktywnością bakteriobójczą. Związki ftalidowe działają przeciwrobaczo (remedium anthelminticum).

Lek bezpieczny i skuteczny 

Choć, wbrew obiegowym opiniom, nie wszystkie substancje pochodzenia naturalnego są bezpieczne, to preparaty z kocanek, stosowane w dawkach leczniczych, nie wykazują działań szkodliwych. Warto przypomnieć, że substancje pochodzenia naturalnego, stosowane jako leki, mają wszystkie cechy tego typu produktów. Ważne jest więc dawkowanie, regularność i odpowiednia pora przyjmowania oraz możliwe (w przypadku kocanek nie stwierdzone) interakcje. Osoby stosujące fitoterapię wydają się o tych „oczywistościach” często zapominać. Zdarzyć się może uczulenie na rośliny z rodziny Asteraceae, wtedy wyklucza to stosowanie preparatów z kocanek (podobnie jak niedrożność dróg żółciowych, w której stosowanie wszelkich leków żółciopędnych jest przeciwskazane).

Wyciągi z kocanek stosuje się jako środek żółciopędny (remedium cholagogum) i rozkurczowy (remedium spasmolyticum).

Ze względu na tę aktywność, wskazaniem do stosowania są stany niewydolności wątroby, wywołane przewlekłymi i zazwyczaj nieznacznymi uszkodzeniami miąższu tego ważnego organu, oraz dysfunkcje wywołane niedostatecznym wytwarzaniem żółci. Zastosowanie preparatów obejmuje również stany zapalne oraz spastyczne w obrębie dróg żółciowych, zastój żółci i spowodowane tym zaburzenia procesów trawiennych. Pomocniczo preparaty sprawdzają się w mało zaawansowanej kamicy żółciowej, pomagają przywrócić prawidłowe funkcjonowanie organizmu po operacjach w obrębie dróg żółciowych. W połączeniu z innymi substancjami roślinnymi, wspomagają leczenie bezsoczności żołądkowej. Ze względu na działanie moczopędne flawonoidów, można stosować je pomocniczo w schorzeniach reumatycznych oraz w dnie moczanowej.

Odkrywana na nowo

Kwiatostan kocanek stosowany był w Polsce powszechnie już od średniowiecza. Znany i doceniany był już przez starożytnych autorów dzieł medycznych. W początkach ziołolecznictwa wierzono błędnie, że już sam kształt rośliny leczniczej (przypominający dany narząd…) świadczy o właściwościach leczniczych w stosunku do kojarzonego organu. Idąc tym tropem, roślina mająca liście o sercowatym kształcie, miała wpływać korzystnie na serce… Większość tych skojarzeń okazała się nietrafna, choć nauka zweryfikowała pozytywnie kilka takich opinii. Można więc z przymrużeniem oka stwierdzić, że intensywnie żółty kolor kocanek wskazuje na aktywność związaną z drogami żółciowymi… Na szczęście skład chemiczny i aktywność farmakologiczna rośliny są potwierdzone przede wszystkim badaniami naukowymi. O jej skuteczności świadczy stosowanie preparatów z kocanek w leczeniu licznych schorzeń w wielu krajach. Nawiązując zaś raz jeszcze do pięknej żółtej barwy, wspomnieć należy, że roślina była używana kiedyś do farbowania tkanin. Być może nauka odkryje kolejne pożyteczne zastosowania kocanek – królowych areny…

Autorzy

  • prof. dr hab. n. farm. Kazimierz Głowniak

    Prof. dr hab. Kazimierz Głowniak jest autorem ponad 150 oryginalnych prac twórczych i przeglądowych, współautorem kilku książek z fitochemii. Współtworzył obowiązującą Farmakopeę Polską. Członek naukowych towarzystw fitochemicznych polskich i międzynarodowych. Był kierownikiem Katedry Farmakognozji z Pracownią Roślin Leczniczych UM w Lublinie, obecnie pracuje w Wyższej Szkole Informatyki i Zarządzania w Rzeszowie.

    Pokaż wszystkie artykuły
  • mgr farm. Jarosław Widelski

    Mgr farm. Jarosław Widelski ukończył Wydział Farmaceutyczny AM w Lublinie (2000). Jest pracownikiem Katedry Farmakognozji z Pracownią Roślin Leczniczych UM w Lublinie.

    Pokaż wszystkie artykuły

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Proszę wpisać swój komentarz!
Proszę podać swoje imię tutaj

Polecane

Najnowsze

Więcej