Korale jesieni
Już lato odeszło i kwiaty przekwitły, a jeszcze coś w słońcu się mieni.
To w polu i w lesie czerwienią się – spójrzcie! – korale, korale jesieni...
Idzie lasem pani jesień, jarzębinę w koszu niesie.
Daj korali nam troszeczkę, nawleczemy na niteczkę.
Włożymy korale, korale czerwone i biegać będziemy po lesie.
Będziemy śpiewali piosenkę jesienną, niech echo daleko ją niesie.
Idzie lasem pani jesień...
(Anna Chodorowska, Jarzębina)
Jarzębina jest bohaterką wielu wierszy,
piosenek i gawęd. W podaniach i legendach
była drzewem, które dobry Pan Bóg
stworzył dla przyozdobienia świata, dla zatrzymania
śnieżnych lawin w górach, dla nakarmienia
niczyich, dzikich ptasząt, dla pocieszenia pustelników
po lasach, aby i oni mieli się do czego uśmiechać.
Jarzębina uważana też była za siedzibę dobrych duchów.
Wiejskie dziewczęta zrywały jej czerwone korale,
by po nanizaniu na niteczki, zawiesić je na obrazach
Matki Boskiej, na ołtarzach lub na figurkach
obnoszonych podczas procesji. Jarzębinowe korale,
wplecione w wieniec dożynkowy, miały gwarantować
zdrowe i obfite zbiory zboża następnego roku.
Niektórzy i dziś są przekonani, że obfitość owoców
jarzębiny zapowiada dobre plony zbóż, choć inni mówią,
że to raczej zapowiedź surowej zimy.
Jarząb pospolity
Sorbus aucuparia L.
- czyli jarzębina – zwany też bywa jarząbem,
jarząbkiem lub orzębiną. Swą łacińską nazwę
zawdzięcza czerwonym jagodom, będącym
pokarmem dzikich ptaków. Ludzie wykorzystywali
te jagody jako przynętę w pułapkach
na ptaki, stąd aucupium (łowienie ptaków),
aucuparia (łowiąca ptaki).
Jarzębina występuje w całej Europie, w Azji
Mniejszej, na Kaukazie i na Syberii. Spotykamy
ją czasem w formie krzewiastej, częściej
jako drzewo dorastające do wysokości 15-20 m,
żyjące do 120 lat. W Polsce występują także kuzyni
jarzębiny pospolitej, czyli jarząb brekinia
(brzęk) Sorbus torminalis, jarząb szwedzki Sorbus
intermedia i jarząb mąkinia (mączny) Sorbus aria.
Jarzębinowe drzewo ma początkowo pokrój
stożkowaty, później kopulasty. Kora jest jasnopopielata,
gładka, błyszcząca. Z wiekiem staje się szaroczarna i podłużnie spękana. Liście długości do
20 cm są ułożone na pędach skrętolegle, nieparzystopierzaste,
złożone z 9-15 lancetowatych lub podługowatolancetowatych
listków, które, z wyjątkiem
listka szczytowego, są siedzące. Pojedyncze listki są
po spodniej stronie szarozielone, filcowato owłosione,
a z wierzchu ciemnozielone. Blaszka liściowa jest
u nasady całobrzega, a dalej ostro piłkowana.
Kwiaty są drobne, żółtawobiałe, o silnym, migdałowatym
zapachu, zebrane w szczytowe, stojące, kopulaste
baldachogrona. Jarzębina kwitnie w maju, na
terenach chłodniejszych w czerwcu.
Owocem jest prawie kulista jagoda o średnicy około
1 cm (wielkości grochu), początkowo pomarańczowa,
w pełni dojrzała jest szkarłatnoczerwona,
karminowa, błyszcząca. Owoce mają cierpki, gorzkawy
smak. Wewnątrz owoców mieszczą się płaskie,
wąskie, zaostrzone i czerwonawo zabarwione
nasiona.
Jarzębinowe użytki
Przez wieki człowiek nauczył się korzystać w różny
sposób z jarzębiny. Ze względu na rozległy i głęboki
system korzeniowy, drzewo doskonale nadawało się
do utrwalania piargów utworzonych przez lawiny.
Kora, zawierająca dużo garbników, nadaje wyprawianej
skórze piękny, brązowy odcień. Jarzębinowe drewno
jest stosunkowo giętkie i elastyczne, choć mało
trwałe, nadzwyczaj trudnołupliwe, rozpierzchłonaczyniowe.
Daje się dobrze rzeźbić, toczyć, polerować,
doskonale się barwi i dobrze suszy. Wykorzystywane
jest do wyrobów tokarskich, stolarskich i kołodziejskich.
Wybrane fragmenty drewna – w których słoje
są wyraźnie zaznaczone przez brązowe linie drewna
późnego, tworzące przepiękną strukturę – przeznacza
się często na misterne przedmioty snycerskie
i dzieła artystyczne.
Z liści przyrządza się herbatkę
Nie jest ona szczególnie smaczna, ale dzięki dużej zawartości
garbników, skutecznie pomaga przy rozstroju
żołądka i jelit. Liście są również doskonałą karmą,
zwłaszcza dla kóz i owiec.
Kwiaty
są stosunkowo słabo przebadane. Wiadomo, że zawierają
kwasy organiczne: jabłkowy, cytrynowy,
bursztynowy, winowy, sorbowy, parasorbowy oraz
karotenoidy, substancje gorzkie, garbniki, związki
cukrowe i dość dużo witaminy C, ślady olejku eterycznego.
Są surowcem zasobnym w trójterpeny (kwas
ursolowy), flawonoidy (izokwercytryna) i fitosterole
(beta-sitosterol). Kwiaty zbiera się, zrywając całe kwiatostany w początkowym
okresie kwitnienia. Suszyć należy
w miejscach ocienionych i przewiewnych. Dopiero
po wysuszeniu odrywać szypułki.
Napar z kwiatów działa rozkurczowo na mięśnie
gładkie, rozszerza naczynia wieńcowe i oskrzela
(szczególnie w formie nalewki), wzmaga diurezę,
działa przeciwzapalnie i przeciwalergicznie. Kwiaty
mają też słabe działanie moczopędne i rozwalniające.
Przez medycynę ludową są polecane w zaparciach
u dzieci. Są zwykle dodatkiem do mieszanek ziołowych.
Napar z kwiatu jest polecany w leczeniu i profilaktyce
przerostu gruczołu krokowego, zapalenia
układu moczowego, przy nieżytach żołądka i jelit,
w chorobie wieńcowej, przy pękających naczynkach
włosowatych, chorobach alergicznych, w przeziębieniu,
przy gorączce. W nieżytach układu oddechowego,
grypie, przeziębieniu – do naparu można dodać sok
malinowy, miód i pić częściej. Napar można także
wykorzystywać do przemywania skóry podrażnionej,
zapalnie zmienionej, z rozszerzonymi naczyniami,
plamicami i wypryskami. Przy zapaleniu spojówek,
zmęczeniu oczu, opuchnięciu powiek – zalecane są
okłady z naparu.
Owoce
to główny pożytek z jarzębiny. Zawierają one kwasy
organiczne (jabłkowy, bursztynowy, winowy, cytrynowy,
sorbowy, parasorbowy), karotenoidy, garbniki,
węglowodany (głównie alkohol cukrowy sorbitol, ale
także fruktozę, glukozę, sacharozę, pektyny), witaminy
(wysoka zawartość witaminy C, są też witaminy
K, E, P), flawonoidy, aminokwasy, sole mineralne,
katechiny, antocyjany, sole mineralne.W pestkach
owoców zawarta jest witamina B17 (amigdalina).
Owoce jarzębiny nie powinny być spożywane
na surowo, właśnie z uwagi na zawartość kwasu
parasorbowego. Może on podrażniać nerki, wywoływać
wymioty i biegunkę. Na szczęście, kwas ten
ulega rozkładowi pod wpływem wysokiej lub niskiej
temperatury, suszenia lub sporządzania wyciągów.
To dlatego ptaki jedzą owoce jarzębiny dopiero po
pierwszych mrozach...
W lecznictwie
stosuje się Sorbi fructus, owoc zebrany w pełni dojrzały,
wysuszony w suszarniach w temperaturze
40°C, rozłożony cienką warstwą na sitach. Ma on
działanie łagodnie ściągające, przeciwzapalne na
błony śluzowe przewodu pokarmowego (garbniki)
i lekko zapierające. Nieznacznie zwiększa wydalanie
moczu. Suszone owoce są stosowane w osłabieniu
czynności nerek, w zaburzeniach trawienia,
nieżytach żołądka lub jelit, w biegunce, w zaburzeniach
krążenia obwodowego, także w przeziębieniach.
W warunkach domowych suszyć można w uchylonym
piekarniku, w temperaturze 50-80°C. Pielęgnowanie
skóry naparem lub odwarem z owoców jarzębiny
poprawia jej elastyczność i sprężystość. Okłady lub
przemywania dają również efekt wybielający skórę.
W medycynie ludowej napar z owoców jarzębiny zalecany
był przy biegunkach.
Przy braku apetytu i rozstroju żołądka, kilka razy dziennie należy spożywać 0,5 do 1 łyżeczki dżemu przygotowanego z owoców jarzębiny.
|
Owoce jarzębiny mogą być wykorzystywane do
sporządzania przetworów, ale dopiero po odgoryczeniu.
Najłatwiej robić to przez przemrożenie:
owoce zebrać, oczyścić z szypułek, włożyć do woreczków
foliowych i schować w zamrażalniku na co
najmniej 48 godzin albo na kilka dni. Nie zaszkodzi
im nawet kilkumiesięczne leżakowanie w tych warunkach.
Gdyby dla kogoś bardzo wrażliwego były
jeszcze zbyt gorzkie, można przelać je wrzącą wodą
lub zblanszować przez 1-2 minuty.
Inna sprawa, że przez smakoszy właśnie ta goryczka
jest bardzo ceniona...
Z owoców można sporządzić marmolady, pasty, dżemy
(w tym wieloowocowe, m.in. z jabłkami i gruszkami,
z dynią), galaretki, nalewkę, likier, wino, kompot,
sok, syrop. Niektórzy wzbogacają nieco mdłe
smaki innych przetworów 5% dodatkiem przecieru
jarzębinowego.
Owoce jarzębiny stanowią pikantny dodatek do tłustych
pieczeni, do duszonych mięs, sosów i dziczyzny,
także do kiszonej kapusty. Wskazane jest dodawanie
jarzębinowych jagód do potraw ciężkostrawnych,
ponieważ mają działanie żółciopędne.
mgr inż. Monika Karabela
Mgr inż. Monika Karabela jest absolwentką Wydziału Ogrodniczego AR w Lublinie. Interesuje się szczególnie roślinami przyprawowymi i leczniczymi.
|
Piśmiennictwo dostępne w redakcji:
|